Spis treści
- Jechała S7 „pod prąd”. Groźny incydent został nagrany
- Wjechała na rondo „pod prąd”. Była zamyślona i rozkojarzona
- Jak zachować się w sytuacji, gdy wjedzie się „pod prąd” na drodze ekspresowej?
Jechała S7 „pod prąd”. Groźny incydent został nagrany
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w niedzielę (2 lutego) na trasie S7, na wysokości Pasłęka, gdzie kierująca kią jechała „pod prąd” drogą ekspresową. Zdarzenie zostało nagrane wideorejestratorem i przesłane na skrzynkę „Stop Agresji Drogowej”. Policjanci w trakcie czynności dotarli do 66-letniej kierującej autem. Kobieta twierdziła, że jadąc S7 w kierunku Elbląga, na wysokości Pasłęka zorientowała się, że powinna jechać do Ostródy, więc zawróciła na drodze ekspresowej. Gdy zobaczyła, że jedzie „pod prąd”, dojechała do najbliższego zjazdu i zjechała z drogi szybkiego ruchu.
Policjanci z Komisariatu Policji w Pasłęku przesłuchali kobietę na okoliczność zdarzenia. Zebrany materiał w tej sprawie zostanie przesłany do sądu, który może w tym przypadków orzec grzywnę w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych. Policjanci w tej sprawie będą wnioskować o zatrzymanie kobiecie prawa jazdy i wydanie wobec niej zakazu kierowania pojazdami.
- Zachowanie 66-letniej kierującej na S7 w okolicy Pasłęka, to przykład bezmyślności za kierownicą, który trudno jest nawet skomentować w stonowany sposób. Dlatego komentarz pozostawiamy sądowi, przed którym kobieta odpowie za popełnione wykroczenie – skomentowali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Wjechała na rondo „pod prąd”. Była zamyślona i rozkojarzona
To nie pierwsza tego typu sytuacja, do jakiej doszło w naszym województwie. Pod koniec października ubiegłego roku 64-letnia kierująca pojazdem marki Toyota wjechała na rondo w Marcinkowie „pod prąd”. Mieszkanka Rucianego-Nidy przyznała się do popełnionego wykroczenia, tłumacząc się zamyśleniem i rozkojarzeniem. Przyjęła jednocześnie mandat karny w wysokości 1020 zł.
- Jazda niezgodna z kierunkiem ruchu drogą ekspresową jest wykroczeniem, za który grozi mandat karny w kwocie 2000 złotych oraz 15 punktów karnych, lecz przede wszystkim stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla samego kierującego, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego – informują funkcjonariusze z KWP w Olsztynie.
Jak zachować się w sytuacji, gdy wjedzie się „pod prąd” na drodze ekspresowej?
Stróże prawa przypomnieli także, w jaki sposób należy się zachować, gdy wjedzie się „pod prąd” na drodze ekspresowej. Należy bezzwłocznie się zatrzymać w możliwie najbardziej bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym, jak najdalej od osi jezdni i włączyć światła awaryjne. Następnie z zachowaniem szczególnej ostrożności opuścić pojazd i jeśli to możliwe schronić się za barierą ochronną. Natychmiast należy też powiadomić służby drogowe lub policję, które pomogą kierowcy wydostać się z „pułapki”. Pamiętajmy, żeby nie próbować samodzielnie zawracać. Powoduje to dodatkowe zagrożenie dla nas samych i innych uczestników ruchu.
Nowe znaki na ulicach w Olsztynie. Świecą po zmroku. Gdzie się pojawiły? [ZDJĘCIA]