W czasie upałów chętnie ochładzamy się przy fontannach. Możemy tym sobie zaszkodzić, bo woda w fontannach błędnie uważana jest za czystą. Nie jest uzdatniana, ani dezynfekowana – przypominają inspektorzy sanepidu. Jest niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci, osób starszych i z obniżoną odpornością. Pozwalanie najmłodszym na taką kąpiel niesie ze sobą poważne ryzyko - ostrzega sanepid.
Małe dzieci, które nie mają jeszcze w pełni wytworzonego układu odpornościowego niestety kapią się w nich. A fontanna jest zamkniętym obiegiem wody, w którym mogą namnażać się różne grzyby i bakterie, takie jak: paciorkowce, gronkowce, Escherichia coli, enterokoki - wymienia Małgorzata Sztomberska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. Do tego wdychając aerozol wodny możemy zarazić się legionelozą, ciężką chorobą zakaźną - dodaje Sztomberska.
Bakterie i odchody zwierząt czyli co kryje się w fontannach
Nie prowadzimy nadzoru nad jakością wody w fontannach i stanowczo odradzamy wchodzenie do takich obiektów - ostrzega sanepid. Kąpiel w fontannie to także ryzyko dla naszego portfela. Za takie wykroczenie grozi mandat do 500 złotych. Jak zatem bezpiecznie ochłodzić się w czasie upałów w mieście? Dobrym pomysłem są zdroje uliczne. Na terenie Olsztyna działają łącznie 22 punkty z bezpłatna kranówką. Woda płynąca z tych urządzeń jest zdatna do picia.