Tragiczny pożar w Lidzbarku Warmińskim. Nie żyje 88-letni mężczyzna [FOTO]

Name: Policjant nigdy nie miał prawa jazdy, a od lat jeździł radiowozem. Karał innych za wykroczenia!
Uploaded: 2020-12-16T11:38:07+00:00
Description: Policjant nigdy nie miał prawa jazdy, a od lat jeździł radiowozem. Karał innych za wykroczenia!

agada

2020-12-16 9:00

Tragiczny pożar w Lidzbarku Warmińskim. W płomieniach zginął 88-letni mężczyzna. Mieszkanie, w którym nocą doszło do pożaru, znajdowało się w budynku wielorodzinnym. Inni mieszkańcy nie ucierpieli. Teraz służby będą ustalać przyczynę pożaru i oceniać m.in. stan techniczny budynku.

Więcej z kategorii

Quiz

Gdzie na Warmii i Mazurach znajduje się ten zabytek? Sprawdź swoją wiedzę w quizie

ciekawostki

To najlepsze miasto do życia w Polsce. Znajduje się w woj. warmińsko-mazurskim

ciekawostki

To najniżej położone miasto w Polsce. Zachwyca zabytkową architekturą i krajobrazami

infrastruktura

To najpiękniejszy park na Warmii i Mazurach? Otrzymał wyróżnienie w konkursie

wiadomości

Zmiany na mapach 2025. Te miejscowości zniknęły z woj. warmińsko-mazurskiego

Policjant nigdy nie miał prawa jazdy, a od lat jeździł radiowozem. Karał innych za wykroczenia!

Tragiczny pożar w Lidzbarku Warmińskim. Nie żyje 88-letni mężczyzna

Pożar wybuchł w środę (15 grudnia) około godziny 5.30. Dyżurny stanowiska kierowania KPP SP w Lidzbarku Warmińskim przyjął zgłoszenie o zadymieniu na klatce schodowej w bloku przy ulicy 11 listopada w Lidzbarku Warmińskim. Do akcji zadysponowano łącznie sześć zastępów straży pożarnej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy zastali intensywnie wydobywający się dym spod drzwi mieszkania objętego pożarem. Okazało się, że wewnątrz znajduje się straszy mężczyzna mieszkający samotnie.

- Ratownicy wyważyli drzwi, następnie dwie roty w aparatach ochrony dróg oddechowych z szybkim natarciem oraz kamerą termowizyjną dostały się do mieszkania w celu zlokalizowania źródła ognia i odnalezienia osoby poszkodowanej. Wewnątrz lokalu panowało silne zadymienie oraz bardzo wysoka temperatura. Strażakom szybko udało się przeszukać pomieszczenia i zlokalizować mężczyznę, którego natychmiast ewakuowano do strefy bezpiecznej, gdzie został on przekazany dla obecnego na miejscu, zespołu ratownictwa medycznego. - informuje mł. kpt. Damian Stankiewicz.

Niestety mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń i długim czasie przebywania w atmosferze dymu poniósł śmierć. Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratora.