To miasto w woj. warmińsko-mazurskim będzie większe? Wniosek trafi do rządu

Spis treści

1. Olsztyn kończy procedurę zmiany granic. Wniosek trafi do rządu
2. Jakie tereny chce przejąć Olsztyn?
3. Co ma powstać na przejętych terenach gminy Purda?
4. Argumenty Olsztyna za zmianą granic
5. Gmina Purda stanowczo przeciw

Olsztyn kończy procedurę zmiany granic. Wniosek trafi do rządu

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Olsztyna zakończono kolejny etap procedury zmiany granic administracyjnych. Radni przyjęli wniosek o włączenie do miasta terenów obecnie należących do gminy Purda. Po ocenie przez wojewodę warmińsko-mazurskiego dokument zostanie przekazany do MSWiA, a ostateczną decyzję podejmie Rada Ministrów. Jeśli procedura zakończy się pozytywnie, granice Olsztyna zostaną powiększone z początkiem przyszłego roku.

Jakie tereny chce przejąć Olsztyn?

Przedmiotem wniosku są grunty położone pomiędzy obecną granicą Olsztyna a obwodnicą miasta. Według samorządu, mimo że formalnie należą do gminy Purda, to funkcjonalnie i komunikacyjnie są już zintegrowane ze stolicą regionu.

Z ogólnej powierzchni 234,67 ha własność Skarbu Państwa stanowi 175,59 ha. Zarządza nią Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Pozostałe grunty należą do Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Krokus” (37,1 ha), właścicieli prywatnych (12,03 ha), Lasów Państwowych (5,16 ha) i gminy Purda (3,73 ha, głównie drogi lokalne).

Co ma powstać na przejętych terenach gminy Purda?

Miasto planuje tam budowę tzw. Miasteczka Prawnego – kompleksu instytucji wymiaru sprawiedliwości, w tym siedzib sądów, prokuratury, a w przyszłości także aresztu śledczego. Miasto chce również ubiegać się o lokalizację pierwszego w regionie Sądu Apelacyjnego. Pozostała część gruntów miałaby zostać przeznaczona na budownictwo społeczne oraz tereny zielone, tworzące bufor dla działkowców z "Krokusa".

Argumenty Olsztyna za zmianą granic

– To nie przynależność do gminy Purda podnosi atrakcyjność tego obszaru, lecz nasza infrastruktura, bliskość obwodnicy, dogodne połączenia komunikacyjne i dotychczasowy rozwój Olsztyna. To naturalny kierunek, w którym chcemy się rozwijać jako miasto. Na silnym Olsztynie skorzysta cały region, a w szczególności najbliższe otoczenie miasta – zauważa prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.

Olsztyński samorząd wskazał, że decyzja o przyłączeniu tych terenów to nie tylko kwestia rozwoju urbanistycznego, ale również ochrona interesów mieszkańców. Gmina Purda przedstawiła projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, w którym zakładała rozwój przemysłu, usług i handlu wielkopowierzchniowego na tym obszarze. 

Jak dodaje samorząd, zmiana granic oznacza również konkretne korzyści dla mieszkańców Starego Olsztyna. Mogą oni liczyć na wzrost wartości nieruchomości, rozwój infrastruktury drogowej, a także dostęp do miejskich usług – m.in. Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, darmowej komunikacji dla dzieci i młodzieży, oraz lepszego dostępu do szkół, przychodni i urzędów.

Gmina Purda stanowczo przeciw

Gmina Purda sprzeciwia się planom Olsztyna. Wójt Teresa Chrostowska tłumaczyła wcześniej, że wskazane przez prezydenta Olsztyna tereny są jedynymi terenami inwestycyjnymi gminy. W referendum lokalnym zorganizowanym przez grupę inicjatywną mieszkańcy Purdy sprzeciwili się tym planom Olsztyna.

Źródło: UM Olsztyn, PAP, oprac. A. Adamowicz

Olsztyn z lotu ptaka. Tak wygląda miasto z wieży ratuszowej