Ślizgawica na drogach Warmii i Mazur. Autobusy nie dają rady jechać. "A gdzie służby drogowe?"

Nad Polskę nadciągnął zapowiadany niż Niklas, a razem z nim niebezpieczna pogoda. W województwie warmińsko-mazurskim obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed marznącymi opadami oraz ostrzeżenie pierwszego stopnia o intensywnym deszczu i silnym wietrze. Warunki na drogach od czwartkowego poranka są niezwykle trudne. M.in. pod Olsztynem występują utrudnienia w funkcjonowaniu gminnej komunikacji.

– Informujemy, że z powodu bardzo trudnej sytuacji na drogach wystąpią utrudnienia w funkcjonowaniu gminnej komunikacji. Przewidujemy, że potrwają do godz. 10. Apelujemy, jeśli nie musicie Państwo wychodzić, to ze względów bezpieczeństwa prosimy pozostać w domach. Przepraszamy za utrudnienia – poinformował Urząd Miejski w Olsztynku.

Problemy występują także w gminie Dywity. – Na drogach powiatowych lodowica! Stanęły autobusy 108 i 112. Przewoźnik linii gminnych poinformował, że ze względu na oblodzenie nie da rady zrealizować kursu o 7:10 i 8:09 na trasie D33 Studzianka-wadag – opublikowała w mediach społecznościowych gmina.

Zdenerwowania nie kryją mieszkańcy.

"A gdzie służby drogowe? O takich warunkach wiadomo było od wczoraj między innymi z alertów ale jak zwykle drogowcy zaskoczeni", "Nigdzie nie jest posypane, droga rano z Słup do Wadągu to jedna wielka porażka. Dopiero od Wadaga tam gdzie zaczyna się Olsztyn drogi były już w lepszym stanie. Dywity jeżeli chodzi o zimowe utrzymanie dróg to jedna wielka tragedia", "Dzieci ponad pół godziny czekały na przystanku", "A służby śpią. Pada od północy a do rana ani jednej solarki nie było" – komentują pod wpisem Gminy Dywity.

Ślisko jest także na ulicach samego Olsztyna, przez co kierowcy mają problem z dotarciem do pracy na czas. – Są mocno oblodzone, maksymalnie 20-30 km/h, nawet te większe ulice miejscami są śliskie – poinformował nas jeden z mieszkańców.

Pierwszy śnieg w Olsztynie. Na ulicach zrobiło się biało [ZDJĘCIA]