Mosty kolejowe przy ulicy Artyleryjskiej to jedne z najciekawszych tego typu obiektów na Warmii i Mazurach pod względem architektoniczno-konstrukcyjnym. To konstrukcje wtórnie nie przekształcone, z "zachowaną oryginalną substancją zabytkową" - podaje Narodowy Instytut Dziedzictwa. Zajmują ważne miejsce w krajobrazie kulturowym i urbanistyce Olsztyna.
Jak poinformował Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP PLK, na mostach kolejowych w Olsztynie przewoźnik wymienia cegły ścian czołowych, które pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych ulegają kruszeniu. W ostatnim czasie na mostach rozwieszone były siatki, aby zabezpieczyć przechodniów i samochody przed spadającymi fragmentami łuszczących się cegieł.
- Zakończenie prac planowane jest w listopadzie br. Wartość robót wynosi blisko 3,5 mln zł netto ze środków PLK S.A. Zakres został uzgodniony z konserwatorem zabytków i nie ma wpływu na ruch pociągów. Realizacja prac poprawi estetykę ponad 130-letniego obiektu - wyjaśniła spółka PKP PLK.
Konstrukcje zostały wzniesione w związku z budową linii kolejowej na trasie z Torunia, która prowadziła m.in. przez Iławę, Ostródę, Olsztyn i Korsze. Pierwszy z nich, północny, powstał w 1871 r., w pobliżu obecnego Dworca Zachodniego, poprzedzając uruchomienie w następnym roku połączenia z wykorzystaniem mostu, na trasie Ostróda - Olsztyn w 1873 r. Prace zakończono w 1893 r.
W czasie pierwszej wojny światowej, w sierpniu 1914 r., wojska rosyjskie planowały wysadzić mosty, ale nie uczyniono tego. Konstrukcje przetrwały także bez szwanku okres II wojny światowej. Po zakończeniu działań wojennych 15 sierpnia 1945 r. polska administracja przejęła linię kolejową. W 1989 r. mosty zostały wpisane do rejestru zabytków; oba obiekty do dziś wykorzystywane są zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem.