Pokazała 10-metrowe mieszkanie na Mazurach. Wywołała burzę w sieci

Spis treści

1. Pokazała mieszkanie o powierzchni 10 metrów. "Wykorzystaliśmy każdy centymetr"
2. Nagranie z TikToka wywołało burzę w sieci. „To nie jest mieszkanie”
3. Czym jest tzw. patodeweloperka?

Pokazała mieszkanie o powierzchni 10 metrów. "Wykorzystaliśmy każdy centymetr"

W internecie bez problemu można znaleźć wiele przykładów tzw. patodeweloperki. Zbyt ciasne, małe, niepraktycznie urządzone czy po prostu niewygodne mieszkania często oferowane są na wynajem lub zakup w niższej cenie. Każda tego typu sytuacja wywołuje spore zamieszanie w sieci. W ostatnich dniach zawrzało po jednym z filmów na TikToku, który pojawił się na kanale „blackandblue794”. Użytkowniczka tego portalu społecznościowego na nagraniu oprowadza widza po 10-metrowym mieszkaniu. Lokalizacja pokazuje, że lokum mieści się w Ełku.

- Zobacz, jak wykorzystaliśmy każdy centymetr. Zaprojektowane na kartce papieru. Znajdziesz tutaj dwuosobowy fotel do spania, minilodówkę, płytę indukcyjną, zlew i szafki kuchenne. Pralka i szafa w zabudowie, w łazience prysznic i WC. Daj znać, czy ty też byś tu zamieszkał – zachęca autorka nagrania.

Nagranie z TikToka wywołało burzę w sieci. „To nie jest mieszkanie”

Jak zwykle przy tego typu nagraniach ukazujących mikrokawalerki, tak i w tym przypadku internauci nie pozostali obojętni na nowe wideo. W sekcji komentarzy zawrzało, większość komentujących negatywnie oceniła taki pomysł na minimieszkanie.

- To nie jest mieszkanie. Mam nadzieje, że niedługo takie „biznesy” będą ostro karalne.

- Zgodnie z prawem kojec dla psa wyższego niż pół metra w klębie musi mieć minimum 12m².

- Obniżyć sufit o połowę i jeszcze piętro się zmieści.

- Zgodnie z prawem mieszkanie ma mieć min 25m2, więc co to za samowolka budowlana?

- Troszkę za duże… co ja bym z taką przestrzenią zrobił? 5 m byłoby w sam raz.

- Chów Polaka zwyczajnego.

To tylko część komentarzy, ale znalazły się także głosy pochwalające takie rozwiązanie, choć zdecydowanie należą one do mniejszości.

- Można się śmiać ale jeżeli cena wynosi tyle co pokój w mieszkaniu 5 pokojowym to wolę taką opcję, bo mieszkam sam.

- Wolałbym to niż pokój z obcymi.

- Jako student wolałbym to niż 40m na 6 osób.

- Za odpowiednią cenę spoko.

Czym jest tzw. patodeweloperka?

Działalność niektórych deweloperów czy tzw. flipperów, czyli osób, które kupują nieruchomości w okazyjnej cenie, często te, które wymagają remontu, aby następnie je wyremontować lub odświeżyć i sprzedać z zyskiem, wzbudza wiele kontrowersji. Co oznacza termin „patodeweloperka”?

- Patodeweloperka to zjawisko w branży nieruchomości, które odnosi się do absurdalnych, nieprzemyślanych lub nieetycznych praktyk deweloperskich. Patodeweloperka obejmuje m.in. mikrokawalerki o powierzchni kilku metrów kwadratowych, mieszkania bez okien, wąskie klatki schodowe czy brak odpowiedniej infrastruktury wokół osiedli. Problemem patodeweloperki jest nastawienie na maksymalizację zysków kosztem komfortu mieszkańców. Coraz częściej temat patodeweloperki pojawia się w debacie publicznej, wskazując na konieczność lepszych regulacji prawnych w celu ograniczenia patologii na rynku mieszkaniowym – informuje stowarzyszenie „Stop Patodeweloperce”.