Sytuacja miała miejsce w Nowy Rok na ulicy Piłsudskiego w Olsztynie. Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży tablic rejestracyjnych, do której doszło na terenie jednego z miejskich parkingów. Mężczyzna został zauważony przez świadka. Wtedy zaczął uciekać osobowym nissanem. Po kilku metrach stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. 31-latek próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, ale uniemożliwił mu to podążający za nim świadek kradzieży, który zatrzymał agresywnego mężczyznę i przekazał go policjantom.
Czytaj też: Elbląg: Szczęśliwiec wygrał prawie milion złotych w Eurojackpot!
Sprawcą okazał się być 31-letni mieszkaniec Działdowa, który w chwili zdarzenia był trzeźwy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie po udzielonej mu pomocy medycznej trafił do policyjnego aresztu. Z uwagi na podejrzenie, że mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających, pobrano od niego krew do badań. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że 31-latek od 2010 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto policja znalazła w jego aucie marihuanę.
31-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci nałożyli na niego również mandaty karne za liczne wykroczenia w ruchu drogowym, których mężczyzna dokonał podczas swojej nieodpowiedzialnej jazdy.