Miejski samorząd zapowiedział wspólne działania z naukowcami z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Chodzi o powstrzymanie ekspansji moczarki delikatnej. Roślina bardzo rozrosła się, bo ma bardzo sprzyjające warunki do rozwoju. Długie jest akwenem dobrze nasłonecznionym, a do tego nieprzepływowym. Nadmiar roślinności zostanie wkrótce mechanicznie odłowiony z tafli jeziora. Będzie ona odsączana przez około tydzień z nadmiaru wody, po czym wywieziona.
Zleciliśmy prace firmie zewnętrznej. A to oznacza, że już pod koniec lipca, przez siedem do dziesięciu dni, korzystanie ze ścieżek spacerowych i rowerowych wokół tego akwenu będzie utrudnione. Dłużej, bo nawet około miesiąca będzie zajęte klepisko przy Pomoście Żubra, które wykorzystywane jest prze mieszkańców jako parking - zapowiada Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa urzędu miasta. Nad oczyszczaniem Jeziora Długiego będzie czuwać Uniwersytet Warmińsko-Mazurski – dodaje przedstawicielka ratusza
Jezioro Długie nie ma kąpieliska, ale mimo to jest często odwiedzane przez spacerowiczów. Wokół są tereny do rekreacji: trasy spacerowe i ścieżki rowerowe. Problem z moczarką występuje w tym olsztyńskim akwenie od kilku lat. Już w 2020 i 2022 roku z jeziora wykaszano i odławiano nadmiar roślinności. Wydano na to 120 tysięcy złotych. Z wody wyciągnięto wówczas około 200 ton roślinności.