Medycy docenieni za pracę w święta. "Fakt, że ktoś o nas pamięta, jest wzruszający"

Pracują w święta, by pomagać potrzebującym

Wigilia to wyjątkowy czas, który większość z nas spędza z bliskimi. Niestety, nie wszyscy mają tę możliwość – wiele osób musi w ten wieczór pracować. Świąteczną służbę pełni m.in. personel medyczny z Oddziału Klinicznego Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.

– Dużo będzie pracy z pacjentami, bo my nie możemy tak wypuścić wszystkich dzieci do domu, chociaż staramy się, ponieważ chemioterapia musi trwać. Są dzieci, które mają powikłania po chemioterapii, więc wymagają takiego bardzo intensywnego dozoru. Musi być pełna obsada, tak jak w każdy inny dzień. No i jest trochę smutno tym dyżurnym, ale staramy się, żeby co roku kto inny miał dyżur.

Ja w tym roku nie będę miała dyżuru. Ale rok temu pracowałam, to ktoś starał się do mnie zajść z rodziny i przynieść coś takiego symbolicznego, wigilijnego. Też czasami, jeżeli się udaje spotkać pomiędzy dyżurnymi, żeby podzielić się opłatkiem, to też staramy się znaleźć taką chwilę – opowiedziała o pracy w święta ordynator oddziału onkologii i hematologii dziecięcej Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

Świąteczne paczki wyrazem wdzięczności

By medycy poczuli, że są doceniani, klerycy roku propedeutycznego WSD "Hosianum" Boża Ekipa 5.0 postanowili wręczyć im specjalne świąteczne paczki. Z rozpakowaniem podarków lekarze i pielęgniarki będą musieli poczekać jednak do wigilijnego wieczora.

– Jest wiele osób, które muszą ten wyjątkowy czas spędzić w pracy. Pełnią służbę, aby inni mogli spokojnie przeżyć bożonarodzeniowy czas. Tak zrodził się pomysł, aby robić paczki dla tych, którzy w Wigilię pełnią dyżur – mówił pomysłodawca inicjatywy, ks. Radosław Czerwiński.

Dyrektor szpitala, Krystyna Piskorz - Ogórek nie kryła wzruszenia.

– Dla nas dyżur jest tak oczywisty, że nie myślimy o tym, że brakuje nas przy świątecznym rodzinnym stole. Fakt, że ktoś o nas pamięta, jest wzruszający. Łezka się w oku kręci. Pięknie dziękujemy! – przyznała.

W poprzednich latach paczka od kleryków trafiła między innymi do strażaków, policjantów.