Firmy z Warmii i Mazur toną w długach. Mają do oddania kilkaset tysięcy złotych zaległości

i

Autor: pixabay.com

Biznes

Firmy z Warmii i Mazur toną w długach. Mają do oddania kilkaset tysięcy złotych zaległości

2023-09-12 14:12

Z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w pierwszej połowie 2023 r. 208 firm w Polsce ogłosiło upadłość, a wobec 2160 wszczęto postępowanie restrukturyzacyjne. Na Warmii i Mazurach sytuacja też nie wygląda dobrze. Przedsiębiorcy toną w długach. Kilka z nich ma do oddania kilkaset tysięcy złotych zaległości.

Zadłużenia polskich firm. 60 proc. bankrutujących przedsiębiorstw była wpisana do KRD

Według danych COIG, w II kwartale bieżącego roku 60 proc. bankrutujących firm była wpisana do KRD w dniu ogłoszenia upadłości. Wśród nich 14 proc. stanowiły jednoosobowe działalności gospodarcze, a 86 proc. to spółki prawa handlowego. Ci pierwsi mają do oddania aż 7 mln zł, a spółki 5,5 mln zł.

Z kolei z firm, które ogłosiły restrukturyzację w II kwartale 2023 r., 38 proc. było wpisanych do KRD w dniu ogłoszenia restrukturyzacji. W tym wypadku aż 65 proc. stanowiły jednoosobowe działalności gospodarcze, a 35 proc. spółki prawa handlowego. Łącznie nie opłaciły one zobowiązań finansowych na kwotę ponad 51,2 mln zł. Z tego większość, bo 28,6 mln zł, również należała do jednoosobowych firm.

Z tych danych wynika, że jednoosobowe działalności gospodarcze chętniej wybierają restrukturyzację, z kolei upadłość ogłaszana jest częściej wobec spółek prawa handlowego.

Firmy z warmińsko-mazurskiego toną w długach. Tyle pieniędzy mają do oddania

Z wyliczeń przedstawicieli Krajowego Rejestru Długów wynika, że Śląsk jest zagłębiem bankrutów. To tam najwięcej przedsiębiorców ogłosiło upadłość. Łącznie jest to 14 podmiotów, mających do oddania ponad 7 mln zł. Drugie miejsce zajmuje województwo pomorskie wraz z mazowieckim. W każdym z nich sześć firm ma do zwrotu kolejno 600 tys. zł oraz 500 tys. zł. Trzecie miejsce należy ex aequo do województwa warmińsko-mazurskiego oraz małopolskiego, gdzie pięć firm ma do oddania kolejno 500 tys. zł i niecałe 800 tys. zł.

W przypadku tych województw, największe należności mają do odzyskania wierzyciele z branży finansowo-ubezpieczeniowej. Ich dłużnicy muszą zwrócić prawie 6 mln zł. Niemal 2 mln zł to straty firm z branży handlu. Nieco mniej, bo 1,4 mln zł mają do odzyskania firmy wytwarzające i zaopatrujące podmioty w energię elektryczną.

Firmy z jakich branż mają największe zaległości? Niechlubnym liderem jest branża wydawnicza, która ma długi w wysokości 4,6 mln zł, zaraz za nią plasuje się przemysł z długiem w kwocie 3,6 mln zł. Podium zamyka rolnictwo, na którym ciąży milion złotych długu.

Protest spółdzielców z Olsztyna ZABIJAJĄ ICH CENY ZA CIEPŁĄ WODĘ

Alimenciarze z warmińsko-mazurskiego. Niektórzy są poszukiwani od kilku lat [ZDJĘCIA]