Edukacja

Dwa przedszkola w Olsztynie do likwidacji? Radni zdecydują

2024-11-15 15:54

W ostatnim czasie w lokalnych mediach pojawiła się informacja, że ratusz planuje zlikwidować dwa przedszkola miejskie. Rodzice dzieci sprzeciwiają się tej decyzji i zorganizowali protest. Na listopadowej sesji Rady Miasta radni mają zdecydować, co dalej z placówkami. Urzędnicy również przedstawili swoje stanowisko w tej sprawie. Szczegóły poniżej.

Dwa przedszkola do likwidacji? Trwa protest rodziców

W ostatnich dniach w wielu lokalnych mediach pojawiła się wiadomość, że Przedszkole Miejskie nr 6 przy ul. Pieniężnego oraz Przedszkole nr 37 przy ul. Pana Tadeusza mają zostać zlikwidowane. Sprawa ta oburzyła rodziców dzieci, które uczęszczają do tych placówek. Zorganizowali protest, na znak którego przed przedszkolem przy ul. Pieniężnego pojawiły się plakaty z napisem „Stop likwidacji przedszkola nr 6” z dopiskiem „Prezydent nie zabierze nam przedszkola!!! Ręce precz od naszych dzieci!!!”. Gdyby obie placówki zostały zlikwidowane, dzieci miałyby trafić do innych miejskich przedszkoli. Powodem miał być zły stan techniczny obu budynków czy azbest w elewacji, ale także coraz mniejsza liczba dzieci uczęszczających do olsztyńskich jednostek, co z kolei jest konsekwencją niżu demograficznego.

Do sprawy odniósł się również radny Mirosław Arczak, który nie zgadza się z decyzją miasta. Zauważył, że zły stan techniczny budynków był widoczny już od dawna. PM 37 zbudowano w 1977 r. jako obiekt „tymczasowy”, do modernizacji w ciągu następnych 20-25 lat. Z kolei zabytkowy budynek PM 6 od dawna „pozostawia wiele do życzenia”.

- Całe społeczności tych placówek (kadra, rodzice i oczywiście w pewnym sensie także dzieci) nie zamierzają poddać się woli urzędników. Nie ufają zapewnieniom, że możliwe będzie przeniesienie całych grup przedszkolnych („oddziałów”) do innych przedszkoli, że pojawią się atrakcyjne oferty pracy dla likwidowanych stanowisk, że otrzymają priorytetowe miejsca w wybranych placówkach – stwierdził Arczak.

Olsztyn Radio ESKA Google News
Autor:

W miejscu budynków przedszkoli staną bloki? Miasto publikuje stanowisko w tej sprawie

Dodatkowo pojawiła się informacja, że w miejscach, gdzie obecnie znajdują się budynki przedszkoli, staną nowe bloki, bo miasto miało tereny te przekazać deweloperom.

- Ważnym zagadnieniem jest oczywiście przeznaczenie budynków i terenów, które pozostaną po (ewentualnie) zamkniętych przedszkolach. Są to bardzo atrakcyjne lokalizacje, których w pewnym zakresie „chronią” Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego, ale uważam, że zawczasu należy zadawać takie pytania – dodał radny Mirosław Arczak.

Jednak nie do końca plotki te są prawdziwe. Urząd Miasta w Olsztynie opublikował własne stanowisko w tej sprawie, w którym wyjaśniono, że budynki przedszkoli oraz tereny nie trafią do deweloperów.

- Chcielibyśmy zdementować te informacje. Teren Przedszkola Miejskiego nr 37 objęty jest aktualnym planem zagospodarowania przestrzennego, przyjętym uchwałą Rady Miasta. W planie tym przeznaczenie tych terenów jest na usługi oświatowe. Jeżeli chodzi o budynek Przedszkola nr 6, jest to budynek zabytkowy, objętym ochroną konserwatora zabytków. Po wyprowadzeniu funkcji oświatowych chcielibyśmy zlokalizować tam inne funkcje administracyjne służące naszej lokalnej społeczności – powiedziała Justyna Sarna-Pezowicz, zastępczyni prezydenta miasta.

W dalszej części oświadczenia wyjaśniono, że działania te podjęto z troski o bezpieczeństwo dzieci i personelu. Budynki wymagają gruntownych remontów, które będą trwały długo, dlatego nie mogą zostać przeprowadzone w obecności wychowanków placówek. Potwierdzono także, że przedszkolaki, a nawet całe grupy, będą mogły zostać przeniesione do innych przedszkoli. Natomiast pracownicy likwidowanych przedszkoli będą mogli znaleźć zatrudnienie w innych placówkach oświatowych. Dyskusja na ten temat zaplanowana jest na listopadową sesję Rady Miasta, podczas której radni zdecydują o przyszłości placówek. Pełne stanowisko ratusza można zobaczyć poniżej.

Święto Muzyki 2024 w Olsztynie. Stare Miasto opanowali miłośnicy tańca i śpiewu