Co udało się zrealizować w Olsztynie rok po wyborach prezydenta?

i

Autor: Monika Smolik

Wiadomości

Co udało się zrealizować w Olsztynie rok po wyborach prezydenta?

2025-04-22 10:23

W pierwszym roku kadencji nowego prezydenta Olsztyna udało się wprowadzić bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną dla młodzieży ze szkół średnich, a dla uczniów podstawówek zapewniono edukację kulturalną i naukę pływania. Opozycja dodaje do tej listy serię porażek. Więcej informacji na ten temat w artykule poniżej.

Rok po wyborach samorządowych. Co prezydent zrealizował w tym czasie?

Przed rokiem prezydentem Olsztyna w drugiej turze wyborów został Robert Szewczyk (PO). Przed objęciem urzędu Szewczyk był radnym i przewodniczącym rady miasta. Ubiegając się o urząd, deklarował wprowadzenie bezpłatnych przejazdów komunikacją publiczną dla młodzieży ze szkół średnich (uczniowie podstawówek takie przejazdy mieli bezpłatne od kilku lat), a także wprowadzenie edukacji kulturalnej i bezpłatnej nauki pływania dla dzieci wczesnych klas szkół podstawowych. Dorosłych mieszkańców Szewczyk zapewniał, że odnowi życie na Starym Mieście i wprowadzi powszechny dialog z mieszkańcami. Obiecywał też budowę ulicy Nowobałtyckiej i remont trybuny na stadionie miejskim.

W pierwszym roku kierowania Olsztynem Szewczykowi udało się wprowadzić bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną dla młodzieży szkół średnich z Olsztyna. Od września uczniowie klas drugich uczą się pływania, chodzą też na koncerty filharmoników. Te kroki chwali nawet ratuszowa opozycja z klubu PiS. - Trzeba przyznać, są to dobre działania, że te deklaracje prezydent Szewczyk wypełnił, jak obiecywał – ocenił w rozmowie z PAP wiceprzewodniczący rady miasta z klubu PiS Grzegorz Smoliński.

Przewodniczący olsztyńskiej rady miasta Łukasz Łukaszewski (PO) dodał, że do listy tego, co udało się już osiągnąć, należy dodać powstanie nowej przychodni rodzinnej i poradni ginekologiczno-położniczej oraz kulturalne ożywienie miasta. - Wrócił Jarmark Świąteczny, Dni Olsztyna z bezpłatnymi koncertami spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem, utworzyliśmy miejski portal o imprezach, których jest sporo. Nie zapomnieliśmy też o sporcie. Wspieramy Stomil i AZS, a hala Urania znów gości międzynarodowe wydarzenia sportowe. To doskonała promocja miasta i powód do dumy dla olsztyńskich kibiców – powiedział Łukaszewski.

Szewczyk zatrudnił także osobę, która ma koordynować współpracę ratusza z przedsiębiorcami ze Starego Miasta. Efektem pracy tej osoby jest uruchomienie od maja nocnych kursów tramwajowych.

Przewodniczący rady miasta dodał, że wyremontowano kilka miejskich ulic i podpisano umowy na termomodernizację kilku szkół. Miasto przygotowuje się też do budowy żłobka.

- Ale miejskie inwestycje idą zbyt wolno. Remont trybuny stadionu wciąż jest odkładany, nie ma jasnych planów co do Nowobałtyckiej. Obiecywano mieszkańcom szybkie, sprawne inwestycje, ja tego nie widzę – ocenił Smoliński. Przyznał, że w jego ocenie ten aspekt działalności nowych władz Olsztyna zawodzi. - Urzędujący wiele lat prezydent Grzymowicz przyzwyczaił nas do tego, że inwestycje były priorytetem, teraz tak, jakby one zamarły – dodał.

Opozycja punktuje prezydenta Szewczyka. „Dialog nie istnieje”

Ale to nie inwestycje, a brak obiecanego dialogu z mieszkańcami PiS odbiera jako największe rozczarowanie nowymi władzami miasta. - Obiecany dialog nie istnieje. W wielu sprawach prezydent Szewczyk i jego ekipa działają jak myśliwi w dżungli: najpierw strzelają, a potem pytają, kto idzie – powiedział PAP Smoliński i dodał, że najdobitniejszym przykładem takich działań jest pomysł poszerzenia granic Olsztyna o część terenów należących teraz do gminy Purda. Szewczyk pomysł ten ogłosił publicznie, zanim dyskutowała o tym rada miasta, w władze Purdy dowiedziały się o nim od mediów. Wywołało to wzburzenie nie tylko gminy Purda, lecz także sąsiednich samorządów, które są z tą gminą solidarne.

- Nie było także dialogu związanego z likwidacją dwóch miejskich przedszkoli, zmiany w organizacji ruchu na jednej z ulic przeprowadzono bez konsultacji, co teraz wzbudza protesty mieszkańców, bez żadnego dialogu zmieniono rozkład jazdy komunikacji miejskiej na dużo groszy, niż był. To wszystko spotyka się ze sprzeciwem mieszkańców i rodzi pytanie o to, dlaczego nie ma w tych sprawach zapowiadanego dialogu? - ocenił w rozmowie z PAP Smoliński.

Dodał, że o nieudolności w rządzeniu Olsztynem przez nową ekipę najdobitniej świadczy tzw. dziura przy wejściu na Stare Miasto. Od 15 lat przed wejściem do najstarszej części miasta jest ogrodzona dziura w ziemi, w której są średniowieczne relikty obronnych zabudowań. Szewczyk deklarował, że dziura zostanie zasypana. - Ale jak dziura była, tak jest. Skoro z dziurą inwestycyjnie miasto nie podołało, to jak my o innych aspektach rozwoju mamy mówić? - wskazał Smoliński.

- Olsztyn się zmienia. I to naprawdę w dobrym kierunku. Mamy konkretny plan, działamy krok po kroku – podsumował pierwszy rok rządów nowych władz Olsztyna Łukasz Łukaszewski.

Olsztyn Radio ESKA Google News
Nowy dworzec kolejowy w Olsztynie otwarty. Tak wygląda!