BackYard Ultra Warmia 2025. Biegną, aż na trasie pozostał jeden zawodnik
W piątek, w pierwszy dzień wiosny, o godz. 8:00 na Polanie Kielarskiej w gminie Stawiguda rozpoczął się bieg BackYard Ultra Warmia. Na starcie pojawiło się 64 zawodników z całej Polski, a nawet Europy, którzy postanowili sprawdzić swoją formę w tym trudnym wyzwaniu.
- Przyjechali do nas w tym roku ludzie z całej Polski, oczywiście poza Warmią i Mazurami mamy przedstawicieli z południa, ze Śląska, Krakowa, z Lublina. Mamy też gości z Litwy, Francji i ze Szkocji – powiedział w rozmowie z reporterem Radia Eska Olsztyn Grzegorz Baran z fundacji Warneland, organizatora wydarzenia.
Backyard Ultra, to nietypowy format biegu długodystansowego, który różni się od tradycyjnych ultramaratonów.
- Formuła zawodów polega na bieganiu po 7-kilometrowej pętli (dokładnie 6,706 km), którą powtarza się co godzinę, do momentu aż na trasie zostanie ostatni uczestnik będący w stanie kontynuować bieg. W ubiegłym roku wydarzenie trwało 70 godzin. Taki biegacz zostaje ogłoszony zwycięzcą. Zawodnicy mogą spodziewać się długich i zimnych nocy, rozgrzewającego ogniska oraz klimatycznego wyzwania warmińskiego lasu. Trasa okrąża jezioro Kielarskie, a linia startu i mety znajduje się na Leśnym Parkingu nad jeziorem. Trasa składa się w większości z leśnych ścieżek i dróg gruntowych, z niewielkimi odcinkami asfaltowymi i obejmuje około 100 metrów przewyższenia na pętlę – zapowiadał wcześniej Baran.
Wytartowało 64 zawodników. Zobaczcie zdjęcia z imprezy!
Choć wyścig ten jest wymagający, do rywalizacji przystąpiło 64 zawodników, zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Biegacze pokonywali pętlę o długości 6,7 km w czasie krótszym niż godzina, co godzinę, dopóki nie pozostał tylko jeden zawodnik. Jeszcze przed samym startem oczekiwania były ogromne, a zawodnicy mieli ambitne plany.
- Rok przygotowań, bo to jest mój drugi start w tej formuje, także już wiem, jak to ugryźć. Przygotowywałem się zupełnie inaczej niż rok temu i jestem dobrej myśli, że uda mi się biec 24 godziny, bo taki jest plan i mam nadzieję, że go wykonam – zdradził nam Robert Kornatowski z Bartąga.
- Słyszałem najróżniejsze legendy o tym biegu, że najtrudniejsza trasa w Polsce. Mój drugi w życiu, także liczę, że życiówkę pobiję – dodał Michał Ptaszyński z Olecka.
Backyard Ultra Warmia 2025 posiada rangę Bronze Event w międzynarodowej klasyfikacji i jest biegiem wchodzącym w skład światowej sieci biegów Backyard Ultra, wyniki biegu będą także zaliczane do tabeli Polskiej Ligii Backyard Ultra 2025.
W naszej galerii możecie zobaczyć zdjęcia z tegorocznego biegu BackYard Ultra Warmia.
