Biała noc w Polsce. Co to za zjawisko? Na czym polega?
Wiele osób zastanawia się, czym właściwie są białe noce... W końcu Polska to nie Sankt Petersburg czy Helsinki. Okazuje się, że białe noce ogarniają praktycznie całą Polskę na ponad 1,5 miesiąca. Na czym polega to zjawisko?
Biała noc występuje w Polsce, gdy w okolicach przesilenia letniego Słońce zachodzi na tak krótki czas, że nie jest w stanie osiągnąć głębokości wystarczającej do zaistnienia nocy astronomicznej. Oznacza to, że mamy długi zmierzch, który przechodzi płynnie w świt, pomijając przy tym noc. W czasie takich krótkich i jasnych nocy na niebie widać znacznie mniej gwiazd, a nad północnym horyzontem cały czas możemy dostrzec poświatę słoneczną.
Biała noc. Gdzie i kiedy można obserwować zjawisko?
Białe noce pojawiają się w całej Polsce w podobnym czasie. W zależności od regionu, ich występowanie może różnić się o kilka dni. Najwcześniej zaobserwujemy je na północy kraju, w okolicach Trójmiasta. Tam białe noce trwają od 10 maja do 2 sierpnia. Najkrócej białych nocy doświadczą mieszkańcy najdalej wysuniętych na południe obszarów kraju: w Rzeszowie ten okres trwa od 01 czerwca do 11 lipca.
Biała noc na Warmii i Mazurach. Kiedy?
Zjawisko białych nocy można obserwować na Warmii i Mazurach już od 13 maja - do 30 lipca włącznie. Co prawda, nie potrwa ono tak długo jak w Trójmieście, ale półtora miesiąca to i tak sporo.
Co możemy oglądać na niebie w czasie takich białych nocy?
Białe noce sprzyjają obserwacjom sztucznych satelitów. Jak tłumaczy Karol Wójcicki z fanpage'a "Z głową w gwiazdach", słońce płytko pod horyzontem będzie oświetlało praktycznie wszystko, co przeleci nad naszymi głowami. Można więc spodziewać się kilku przelotów ISS widocznych w ciągu jednej nocy, a także sporej ilości np. Starlinków.
- Białe noce to też czas Obłoków Srebrzystych! Te niezwykłe, kosmiczne chmury mieniące się srebrzystym blaskiem nisko nad północnym horyzontem, możemy w Polsce podziwiać od końca maja do końca lipca. W tym roku spodziewamy się znakomitych warunków do ich obserwacji, podobnie jak rok temu. To za sprawą trwającego minimum aktywności słonecznej. - dodaje.