Bezpieczeństwo nad wodą. Warmińsko-Mazurski WOPR przypomina o kilku zasadach

Lubicie spędzać czas nad wodą? O tym warto pamiętać!

Chcąc zwiększyć swoje bezpieczeństwo nad wodą, warto w pierwszej kolejności wybierać miejskie kąpieliska. W takich miejscach, w wyznaczonych godzinach stacjonują profesjonalni ratownicy, którzy są w ciągłej gotowości do niesienia pomocy. W samym Olsztynie znajdziecie trzy miejskie kąpieliska – dwa nad jeziorem Ukiel (ul. Kapitańska 23) oraz jedno nad jeziorem Skanda (ul. Plażowa 3). Pełną listę polskich kąpielisk na 2024 rok znajdziecie TUTAJ.

Kolejną ważną kwestią, o której przypominają ratownicy, jest szczególne zwracanie uwagi na najmłodszych. Należy pamiętać, że woda jest niezwykle niebezpiecznym żywiołem i czasem dzieli nas jedynie chwila nieuwagi od tragedii.

- Pamiętajmy o tym, że ludzie toną w ciszy - nie jest tak, że jak ktoś tonie to krzyczy. Możemy zobaczyć tylko i wyłącznie ręce gdzieś nad głową, jeżeli ktoś jest na tyle przytomny, że jest w stanie w taki sposób wzywać pomocy. Normalnie, człowiek się zanurza i powoli opada. Miejmy oczy dookoła głowy i zwracajmy uwagę nie tylko na swoje dzieci – mówi Sławomir Gicewicz, prezes Warmińsko-Mazurskiego WOPR.

Piłeś? Nie płyń!

Będąc w temacie bezpieczeństwa nad wodą, nie można pominąć najczęściej powtarzanej i zarazem ignorowanej zasady, czyli: nie wchodzimy do wody pod wpływem alkoholu! W 2023 roku, w całej Polsce utonęły 82 osoby, które przed wejściem do wody spożywały napoje procentowe. Pamiętajmy, że alkohol dodaje często złudnej odwagi, co może mieć wpływ chociażby na przecenianie swoich umiejętności pływackich. Mówiąc o skrajnie nieodpowiedzialnym wypoczynku nad wodą, warto również wspomnieć o skokach do wody. W tym przypadku, w szczególności chodzi o tzw. skoki „na główkę” w nieznanych nam miejscach.

- Przez wiele lat wielkim problemem były urazy kręgosłupa. Często ludzie skaczą do nieznanej wody, która okazuje się za płytka i uderzają głową o dno. W wyniku takiego zdarzenia może dojść do uszkodzenia kręgosłupa i potem młody człowiek musi jeździć na wózku inwalidzkim do końca życia, bo to najczęściej kończy się przerwanymi kręgami i paraliżem kończyn – mówi Sławomir Gicewicz.

Na zakończenie, warto pamiętać, by unikać nagłego wchodzenia do wody prosto ze słońca, mając nagrzane ciało. Niestosowanie się do tej zasady może zakończyć się szokiem termicznym, a finalnie nawet śmiercią. Ratownicy wodni zalecają, by kontakt z wodą był stopniowy – zanurzamy się powoli, schładzając kolejne partie ciała i przyzwyczajając organizm do niższej temperatury. Jednak wypoczynek nad wodą, to nie tylko wygrzewanie się na plaży i kąpiele, ale również korzystanie ze sprzętu wodnego. W okresie letnim, prawie na każdym akwenie wodnym można zaobserwować łódki, kajaki czy rowerki wodne.

- Jeżeli pływamy na sprzęcie wodnym, warto pamiętać o środkach asekuracyjnych i ratunkowych. Już jest tak to przyjęte, że żadna wypożyczalnia nie wypożyczy sprzętu pływającego bez tych środków. Oczywiście osoba, która nie umie pływać powinna mięć założony na siebie taki sprzęt. Natomiast osoby, które dobrze pływają, muszą go mieć po prostu pod ręką, na wypadek gdyby coś się stało – informuje Sławomir Gicewicz.