Akcja kontrterrorystów na starówce w Olsztynie
Do zdarzenia doszło w sobotę (8 lutego) około godziny 18.00. Do dyżurnego policji zadzwoniła osoba, która poprosiła o interwencję policji w związku z agresywnym zachowaniem 49-latka. W tym domu wcześniej policja co najmniej raz notowała podobną sytuację. Ponieważ zgłaszająca osoba poinformowała dyżurnego policji, że agresywny mężczyzna może mieć broń, na miejsce interwencji wezwano kontrterrorystów.
– Agresywny mężczyzna zabarykadował się w jednym z pomieszczeń kamienicy i nie dawało się z nim porozumieć. Gdy policjanci weszli do tego pomieszczenia, mężczyzna mierzył w nich przedmiotem przypominającym broń. Dlatego doszło do dynamicznego zatrzymania, w czasie którego padł strzał. Nikomu nic się nie stało – poinformował Polską Agencję Prasową oficer prasowy olsztyńskiej policji Jacek Wilczewski. Dodał, że przedmiot, którym mężczyzna mierzył w policjantów, przypominał broń gazową, ale potwierdzić to musi jeszcze biegły.
Podczas zatrzymania mieszkaniec Olsztyna został poturbowany i trafił do szpitala.
Sprawą zajmie się prokuratura
– Zgromadzony został materiał dowodowy, w tym protokoły oględzin, przesłuchania świadków i wstępne opinie biegłych. Dziś rano (w poniedziałek, 10 lutego - przyp.red.) akta sprawy zostały przekazane prokuratorowi, który zdecyduje o tym, jakie będą kolejne czynności w postępowaniu – przekazał redakcji olsztyn.eska.pl Jacek Wilczewski z olsztyńskiej policji.
Policja uzyskała także informacje, że stan zdrowia 49-latka pozwala na doprowadzenie go do prokuratury, gdzie będą z nim prowadzone dalsze czynności.
Jak z kolei przekazał portalowi olsztyn.com.pl Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, mężczyźnie mają zostać postawione dwa zarzuty. Chodzi o znęcanie się nad osobami najbliższymi (żoną i córkami) oraz kierowanie gróźb pozbawienia życia w stronę interweniujących funkcjonariuszy.
Polecany artykuł: